Czy trzeba wstawać rano, żeby odnieść sukces?
Wczesne wstawanie oznacza sukces. Na pewno?
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. To bardzo mądre przysłowie wywodzi się z rzeczywistości rolniczej, gdzie faktycznie taka zależność występuje. Doglądać roślin, zbierać plony i wykonywać inne prace trzeba o odpowiedniej godzinie, żeby wszystko ze sobą współgrało. Jak to jest z innymi dziedzinami życia, a zwłaszcza zawodową? Otóż okazuje się, że kwestią nie jest sama pora wstawania. Wszak wiele zawodów wymaga swojego własnego cyklu, nie wspominając już o osobach, pracujących w nocy. Trudno wtedy wymagać wstawania o 6 rano. Jak więc należy sformułować te zasadę? Przede wszystkim chodzi o to, aby niczego nie odwlekać. Nieważne, czy wstajemy skoro świt, czy śpimy do popołudnia. Jeśli nie zajmiemy się obowiązkami od razu, tylko będziemy je odkładać w nieskończoność, to nic nam z takie dnia nie przyjdzie. A my zostaniemy na koniec zniechęceni z poczuciem braku spełnienia.
Wydajna praca a sen
Jak to w ogóle jest z tym snem? Musimy się wysypiać, żeby dobrze pracować czy jednak nie? Wychodzi na to, że bez odpowiedniego snu nie jest możliwe w ogóle dobre funkcjonowanie. Nasz organizm musi się zregenerować, aby wszystkie jego funkcje działały poprawnie. Dotyczy to nie zarówno psychiki, jak i naszego ciała. Jak chodzi o to pierwsze, to organizm ciągle będzie nas informował o niedoborze snu, nie pozwalając nam się na niczym skupić. Jeśli zaś chodzi o ciało, to możemy wiele negatywnych konsekwencji zobaczyć. Między innymi gorzej będzie regenerować się skóra. Poza tym nawodnienie naszego kręgosłupa będzie mniejsze, bo dzieje się ona właśnie podczas snu. Wysuszony kręgosłup może powodować silne bóle, a nawet prowadzić do poważnych chorób. Jeśli więc chcemy być wydajni w pracy – zwłaszcza na odpowiedzialnym stanowisku – to nie wolno nam snu zaniedbać.
Im więcej, tym lepiej?
Czy dobry sen oznacza długi sen? Nie da się wyznaczyć konkretnej długości snu, która będzie odpowiednia dla wszystkich. Każdy organizm jest inny, więc ta wartość będzie zmienna. Na pewno nie należy przyjmować strategii według której staramy się spać jak najwięcej. Niektórym zdarza się spać nawet i 10 godzin. To zdecydowanie za dużo, bo po takiej dawce snu będziemy mieć uczucie przemęczenia i możemy czuć się osłabieni. Optymalny jest przedział 7-8 godzin, ale wszystko zależy też od naszego wieku i trybu życia.