Spotkania online: podsumowanie na koniec pandemii

Spotkania online stały się dla wielu chlebem powszednim. Kiedy wiele branż zamknięto lub ograniczono, konieczne było przyjęcie nowych metod. Popularne stało się korzystanie z takich narzędzi jak Zoom albo MS Teams. Przekonywali się o tym zarówno pracownicy biurowi, marketingowcy, pijarowcy jak i dzieciaki ze szkół. Wiele z tych rozwiązań miało zarówno swoje zalety i wady. Jakie największe trudności napotykały nas podczas komunikacji online i jak wygląda związana z nią codzienność?

Który komunikator najlepszy?

Zoom, MS Teams, Skype, Jitsi meet i jeszcze wiele innych. Podczas komunikowania się na odległość zaczęto wykorzystywać różne platformy, a jakie są ich zalety i wady? Czy da się jednoznacznie stwierdzić, która z platform jest najlepszym rozwiązaniem?

Zoom

Zoom stał się bardzo popularny dzięki pandemii i już na samym jej początku odnotował spore zyski na giełdzie. Jego zaletą jest na pewno łatwa obsługa i stabilna desktopowa wersja. Warto jednak zauważyć, że jeżeli chcemy być gospodarzami spotkania, to bez wersji premium ani rusz. Jeśli założymy takie spotkanie na darmowej wersji programu, to musimy liczyć się z pewnymi limitami. Otóż nasze spotkanie będzie mogło trwać jedynie 40 minut i po tym czasie automatycznie zostaniemy wylogowani. Oczywiście nie jest problem nie do przejścia, gdyż po tych 40-minutach będziemy mogli znowu się zalogować. Jednak dla uczestników naszego spotkania może się to wydać nieprofesjonalne i jeśli mamy lepszą opcję, to powinniśmy z niej skorzystać.

Ms Teams

MS Teams występuje w dwóch wersjach. Możemy go zainstalować na naszym komputerze/smartfonie albo możemy otworzyć wersję przeglądarkową. Czy istnieją jakieś różnice między tymi systemami? Na pewno wersja desktopowa jest dużo stabilniejsza i daje nam kilka ciekawych opcji. Po pierwsze możemy na niej zakładać specjalne pokoje, gdzie wymiana informacjami i plikami jest dużo wygodniejsza. Możemy też tam zapisywać wszystko, co chcemy utrwalić. W przypadku spotkania przez przeglądarkę już tego komfortu nie mamy.

Do tego przeglądarkowa wersja MS Teams stwarza trudności, jeśli chcemy udostępnić dźwięk. Ma to znaczenie jeśli chcemy odtworzyć uczestnikom jakieś nagranie audio lub film. Dopiero, gdy korzystamy z aplikacji mamy taki przywilej.

Jitso meet

Jitsi meet jest dosyć dziwną opcją, miejscami przypomina Teamsa, choć mogą się pojawić dziwne problemy techniczne. Zwłaszcza jeśli chodzi o ustawienia dźwięku lub opóźnienia. Dużym minusem jest to, że nie istnieje stabilna aplikacja Jitsi meet a jedynie wersja przeglądarkowa. Otwarta przeglądarka może pogłębić opóźnienia i lekko zacinać nasz obraz i dźwięk. Zwłaszcza jeśli mamy nieco starsze komputery lub słabe łącze internetowe.

Spotkania online w przyszłości

Wychodzimy z pandemii, ale spotkania online wciąż wydają się pożądaną opcją. Nadal wiele szkół językowych i ośrodków szkoleniowych decyduje się prowadzić zajęcia online. Nadal dziennikarze łączą się ze swoimi gośćmi przez kamerkę internetową i nadal doceniamy zalety takiego rozwiązania. Dawniej trudno było się przełamać do tego, aby część biznesu przenieść do sieci, a dzisiaj żadnych oporów już nie ma. Zdecydowaną zaletą wydaje się wygoda i komfort wynikający z braku konieczności wychodzenia z domu. Oszczędzamy więc na wyjazdach i przygotowywaniach do wyjścia. Wystarczy wstać z łóżka (albo i nie), założyć T-shirt i jesteśmy gotowi do spotkania.

Nie oznacza to, że nie ma żadnych wad z tym związanych. Na pewno będziemy odczuwać skutki psychiczne zbyt długiego przesiadywania przez komputerem. Zauważymy, że gapienie się w ekran to nie to samo, co interakcja z żywymi ludźmi w prawdziwym fizycznym pomieszczeniu. A może już to zauważamy? Do tego dochodzą inne problemy takie jak bolący kręgosłup. Zbyt długie siedzenie w jednej pozycji, zwłaszcza podczas pracy z komputerem, jest dla naszego kręgosłupa prawdziwie zabójcze. Na sam koniec warto też przypomnieć, o poruszonej już kwestii problemów technicznych.